9 maja 2014

Projekt za projektem z bardzo czeskim zabarwieniem.

Ahoj,
długo się nie pisze, długo się nie pisze ale to dlatego, że dużo się dzieje... hmm dużo? nie!!! B.a.r.d.z.o d.u.ż.o.

Ha, może to jest właściwy moment aby napisać tutaj o kilku projektach w które się ostatnimi czasy zaangażowałam.
Nie jest chyba żadną tajemnicą jak bliskie mojemu sercu są Czechy. Świadczy o tym mój tatuaż z czeską flagą ukryty za lewym uchem oraz hmm właśnie co jeszcze o tym świadczy? właściwie chyba po prostu sama ja. Od ponad 8 lat (LOL), żyję naszymi południowymi sąsiadami i choć w większości stacjonuję w Warszawie bije ode mnie miłość do Czeskiej Republiki... Ostatnio usłyszałam pod swoim adresem takie sformułowanie, które bardzo mnie ubawiło... Brzmiało: "hej, bije od ciebie czeskość" hahaha trudno się nie zgodzić i chociaż brzmi to straszliwie niepoprawnie to podoba mi się :).
A więc jako, że bije ode mnie czeskość, postanowiłam coś z tym zrobić i jakoś to wykorzystać.
Kilka miesięcy temu wpadłam zatem na pomysł stworzenia polskiej strony internetowej poświęconej czeskiej muzyce a przede wszystkim czeskim zespołom, które co też nie jest tajemnicą uwielbiam.
Stronka hula i całkiem niezle sobie poczyna. Dobra grafika dzięki mojej friend Monice - jest!, materiału dzięki czeskim bandom nie brakuje... Ludzie wchodzą miejmy nadzieję, że czytają a przede wszystkim, że odpalą choćby na chwilę którykolwiek z teledysków, polecanych i opisywanych przez nas zespołów. Tak!,  pełna czeska, muzyczna indoktrynacja hehe. Jeśli będzie się wam chciało to serdecznie zapraszam na www.pozorczechy.pl.



Staramy się zadbać o różnorodność jeśli chodzi o style reprezentowane przez zespoły, które opisujemy. Systematycznie również, będziemy pisać o najciekawszych koncertach i festiwalach odbywających się u naszych południowych sąsiadów. Do Czech daleko nie mamy więc może zachęci i zmotywuje to kogoś do zwiedzenia tego wspaniałego kraju. Ho ho to się chyba nazywa misja :) i poniekąd tak właśnie to traktuję.
Drugim projektem, który dopiero wkracza w fazę realizacji jest radio... Od dziecka marzyłam o pracy w radio a skoro zupełnie przypadkiem otrzymałam taką możliwość to grzechem byłoby z niej nie skorzystać. Póki co nie jest to żadna komercyjna stacja (miejmy nadzieję, że kiedyś będzie :)) a radio studenckie jednej z największych warszawskich uczelni. Aktualnie wdrażam się w prace opowiadając o skokach narciarskich i innych sportach zimowych. Czasem szepnę coś o piłce nożnej... Jednak już niedługo wszystko powinno się zmienić i powinnam mieć swoją własną audycję poświęconą czeskiej i słowackiej muzyce :) ... czyli tym na czym znam się najlepiej.
Szczerze to już nie mogę się doczekać... pomysły na minimalnie kilkanaście własnych audycji mam więc powinno być ciekawie. Pisząc o muzyce nie zachęcę wszystkich do jej odnalezienia i odsłuchania radio daje mi dużo większe pole do popisu.

Dalsze projekty na najbliższy czas to: koncerty czeskich zespołów w Polsce oraz przygotowanie wolontariatu na kolejny lekkoatletyczny Memoriał Kamili Skolimowskiej.
Pracy jest sporo ale jest to niesamowicie przyjemne i mam nadzieję, że przyniesie same pozytywne efekty. Bo przecież w życiu nie ma nic ważniejszego niż realizacja własnych marzeń i celów.

Kończąc notkę, którą traktuję jako formę usprawiedliwienia mojego długiego niepisania obiecuję poprawę i regularne wrzucanie notek.

Trzymajcie się ciepło i pamiętajcie walczcie o swoje marzenia i wierzcie w siebie.

Anička

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz