18 czerwca 2009

Koniec, koniec, koniec/ Konec, konec, konec :)))

Ahoj, ahoj,
wiem, wiem bardzo długo nic nie pisałam ale było to spowodowane wieloma czynnikami... nauką, pracą, nerwami jakie ostatnio przeżywałam...
Dzisiaj jednak zaczyna się moja roczna laba hahah tzn prowizoryczna laba ponieważ czeka mnie ciężka praca nad szlifowaniem mojego czeskiego i przygotowania do egzaminów wstępnych na studia w Libercu. Taaak proszę Państwa Anička skończyła!!!, obroniła swoją prace lic i jest zadowolona, może nie jakoś mega szczęśliwa bo do tego potrzeba czegoś innego ale jest suuuper:).
Pojawił się jednak next problem jakie studia w Lbc wybrać?! nie ma tam dziennikarstwa więc muszę kombinować coś innego heh koniecznie muszę wybrać coś w Libercu innej opcji nie ma. No cóż ostatnio zaczęły mnie nękać bóle nogi nie mam pojęcia czym są spowodowane i do głowy zaczęły mi przychodzić te najczarniejsze myśli :(. Tyle się przecież słyszy o rakach, ciężkich chorobach itd... ja się strasznie tego boję:(. Mam nadzieję, że mnie to ominie i, że ten dziwny ból szybko przejdzie.
Wielkimi krokami zbliża się mój wyjazd do Česká strasznie się cieszę i już nie mogę się doczekać. Mam już bilet autobusowy także w tej kwestii jestem spokojna:). Jeśli chodzi o pracę to atmosfera się trochę uspokoiła i nawet nie jest tam teraz tak źle, oprócz tego, że po prostu nie chce mi się nic robić... może to wina tej "pięknej" pogody jaka od jakiegoś czasu nawiedza nasz "cudowny" kraj. Bardzo dziwne są rzeczy jakie tutaj się dzieją... we wtorek widziałam jak nad tramwajem dosłownie przelatuje samochód, który następnie uderza w słup ehhh woow coraz lepiej :D.
Wracając do objazdowej wycieczki do Czech, objazdowej haha bo taka właśnie będzie... mam zamiar odwiedzić kilka miast :))) ehh extrime w tak krótkim czasie stavit się w tylu miejscach :D - Mision impossible???? pro mě ne!!!. Z tyloma osobami chciałabym się spotkać ehhh uvidíme jak to dopadne. Praha - Železný Brod - Harrachov - Jablonec nad Nisou - Liberec - Lomnice nad Popelkou. HEEEH tak to będzie wyglądało :D. Paaaarada :D... a to już mnie czeka w piątek...3.07.

Pozdrowionka
Anička