Ahoj,
w związku z przypadającą dzisiaj trzecią rocznicą katastrofy smoleńskiej w której przypomnę zginęło 96 osób na czele z Prezydentem RP. Lechem Kaczyńskim oraz Jego małżonką Marią Kaczyńską postanowiłam napisać kilka słów na temat zachowań niektórych ludzi.
Nie jestem w stanie zrozumieć tego co aktualnie dzieje się w Polsce. Mam na myśli marginalizację całego tego tragicznego wydarzenia.
W samolocie Tu-154 M lecącego na obchody 70 rocznicy zbrodni katyńskiej znajdowały się osoby mające różne poglądy polityczne, reprezentujące różne ugrupowania. Oprócz pary prezydenckiej byli tam przedstawiciele zarówno PiS-u, Platformy Obywatelskiej, Sojuszu Lewicy Demokratycznej jak i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Nie można zapomnieć również o przedstawicielach duchowieństwa, wojska, urządnikach wielu ważnych instytucji państwowych, pracowników kancelarii Prezydenta, funkcjonariuszy BOR oraz członkach załogi.
Dlaczego zatem tylko do PiS-u i jego zwolenników przylgnęła łatka ludzi chcących wyjaśnienia przyczyn tej katastrofy? czy ludzie związani z PO czy SLD, zapomnieli o swoich przedstawicielach, którzy zginęli w Smoleńsku? Czy zapomniano o tym, że zginęli tam przede wszystkim ludzie nie politycy?
Dlaczego cały czas mówi się tylko o PiS-ie? to już naprawdę jest jakaś obsesja...
W moim mniemaniu wszystkim Polakom w równej mierze powinno zależeć na poznaniu całej prawdy o tym co wydarzyło się rankiem 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Tam zginęli przecież nasi rodacy...
Przez kilka dni po 10 kwietnia potrafiliśmy się zjednoczyć. Potrafiliśmy wspólnie w zadumie modlić się i wspominać wszystkie ofiary. Wielką liczbą wyszliśmy na ulice polskich miast. W końcu w Warszawie oddawaliśmy hołd parze prezydenckiej nie zważywszy na kilkunastogodzinne oczekiwanie w kolejce na Starym Mieście. Niestety niewiele zostało z tych dni....
Czymś najpodlejszym jest dla mnie jednak to, że temat tej niewyobrażalnej tragedii został tak zochydzony. Teraz nawet niewiele wiedzący o życiu młodzi (uważający się za trendy) ludzie szydzą ze śmierci tylu wybitnych przedstawicieli naszego kraju.
Kiedy dzisiaj czytam niektóre statusy i komentarze na facebooku zastanawiam się jakim trzeba być człowiekiem, żeby obrażać nieżyjących. Od małego byłam uczona, że o zmarłych jacy by nie byli za życia nie mówi się źle albo nie mówi się wcale. Jestem w stanie zrozumieć, że nie każdy był zwolennikiem śp. Prezydenta Kaczyńskiego, że nie każdy popierał Jego decyzje ale na miłość Boską szydzić z tego, że umarł, że umarł w taki sposób..... WSTYD bo innego słowa na tego typu zachowania nie ma. Tym bardziej przykry jest fakt, że często robią to ludzie wykształceni... Szydzenie z takich wydarzeń nie jest fajne, nie zaszpanowałeś jeden z drugim pisząc o obchodach rocznicy tragedii smoleńskiej. Każdy ma prawo robić co chce... jedni biorą udział w marszu inni modlą się w kościele jeszcze inni oglądają wspominkowe filmy.....
Musimy pamiętać, że zanim cokolwiek napiszemy czy powiemy powinniśmy się zastanowić! kto wie co nas jeszcze w życiu czeka.....
Cześć pamięci wszystkich tych, którzy zginęli 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu rządowego w Smoleńsku!!!!
A
10 kwietnia 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)