Ahojky.
Hehe dobry humor mnie nie opuszcza, to chyba prawda, że kilka dni po urodzinach, towarzyszy ci tylko ta dobra passa:)))), mnie to właśnie spotkało. Mam za sobą fantastyczny tydzień, pełen wrażeń i mądrych przemyśleń. Po pierwsze dwa spotkania z moimi wspaniałymi przyjaciółmi, którzy świętowali ze mną my Birthday – Dzięki guys:***. Po drugie wracam do mojej ukochanej drogerii.
Po dwóch miesiącach pracy na stoisku z ubraniami ponownie oddelegowano mnie do pracy na Kenie (no cóż brakuje im mojej wiedzy, i dobrych kontaktów z klientami hahahaha:)))))
Strasznie się z tego powodu cieszę:)))). Zmienią się trochę zasady i personel został minimalnie zniwelowany, ale i tak będzie fun. Przecież kocham kosmetyki, zaprzyjaźniłam się z przedstawicielami, i wypracowałam relacje z klientami. To jest to, co na prawdę mnie kręci. Najważniejsze są jednak dwie zupełnie inne rzeczy to, że jutro jadę do Liberca, na najlepsze zawody tj Mistrzostwa Czeskiej Republiki w skokach narciarskich oraz to, że cały czas wierzę!!!!. Po prostu wierzę a teraz to chyba tak jak jeszcze nigdy wcześniej !!!. Towarzyszy mi jakieś takie przekonanie i spokój, że wszystko będzie dobrze i, że jeszcze będę bardzo szczęśliwa. Optymizm i uśmiech przede wszystkim. Tego się nauczyłam.
Ahhh no i zupełnie bym zapomniała. Zarezerwowałam dzisiaj bilety na „THIS IS IT” udało się na pierwszy dzień projekcji. Razem z Karoliną udamy się do „Złotych” już 28. października. To dziwne, jeszcze nigdy wcześniej nie rezerwowałam biletów na film wyświetlany w kinie z miesięcznym wyprzedzeniem. Hehe jedno jest pewne będzie ciekawie i liczę na znalezienie w filmie kilku istotnych wskazówek. Nie mogę się doczekać.
No nic lecę pakować rzeczy… mam nadzieję, że w Lbc będzie fajnie:)))).
Pozdrawiam serdecznie
Ančík
27 września 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)